Historia wody i kanalizacji w Pruszczu Gdańskim

Mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego uwielbiają wodę. Wystarczy wspomnieć 2 nowoczesne baseny, które po godzinach pracy szkół, służą wszystkim chętnym. Rzeka Radunia też daje dogodne warunki do pływania. Sięgając do kart historii znajdziemy również odkryty basen przy cukrowni. Już w czasach antycznych Radunia słynęła z krystalicznie czystej wody. Dziś w Pruszczu Gdańskim woda, która leci z kranu wydobywana jest z pokładów głębinowych. Poddawana specjalnym procesom uzdatniania nie wymaga chemicznego oczyszczania, tak jak woda z rzeki. Mamy powód do dumy, ponieważ woda dostarczana przez Przedsiębiorstwo WiK spełnia bardzo rygorystyczne wymogi unijne. Ale nie zawsze tak było.  W zasadzie nikt już nie pamięta, że jeszcze pół wieku temu w mieście funkcjonowała instytucja „fekalisty”, opróżniającego doły kloaczne. Z kolei mieszkańcy korzystali z własnych studni, których było nawet 300. Duże zmiany w infrastrukturze wodociągowo-kanalizacyjnej zaszły dopiero pod koniec lat 60-tych. Obecnie za sprawą WIKu miasto jest nie mal w 100% podłączone do mediów. To stawia Pruszcz Gdański w czołówce wysoko rozwiniętych miast.